Rag’n’Bone Man poinformował, że „utknął” w szpitalu na Litwie po tym, jak zachorował tuż przed zaplanowanym tam koncertem.
Występ w Kownie, który miał się odbyć we wtorkowy wieczór, został odwołany zaledwie kilka godzin przed wejściem artysty na scenę.
W komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych zespół Rag’n’Bone Mana napisał:
Z przykrością informujemy, że dzisiejszy koncert w Kownie został odwołany, ponieważ Rag’n’Bone Man niestety zachorował. Obecnie otrzymuje pomoc medyczną i życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Rory będzie bardzo zasmucony, że musi odwołać ten koncert, i będziemy ciężko pracować, aby wkrótce zaplanować występ na Litwie.
Już w środę sam wokalista opublikował na Instagramie dwa zdjęcia ze szpitalnego łóżka. W opisie do posta przeprosił fanów za odwołany występ:
Bycie uwięzionym w szpitalu na Litwie nie było na mojej liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią! Ktoś ogląda coś dobrego? Mam mnóstwo czasu do zabicia. Przepraszam wszystkich, którzy mieli bilety na moje koncerty. Uwierzcie mi, wolałbym być na scenie!
Artysta nie ujawnił szczegółów dotyczących swojego stanu zdrowia ani tego, jak długo planuje zostać w szpitalu w Kownie.
Już jutro wieczorem Rag’n’Bone Man ma zaplanowany koncert w Poznaniu w ramach festiwalu BitterSweet. Na razie nie pojawiły się żadne informacje o ewentualnym odwołaniu tego występu.
