W rozmowie z Zane’em Lowe Cardi B przyznała, że praca nad jej nowym albumem „Am I The Drama?” była naznaczona długim i bolesnym kryzysem twórczym.
Raperka zdradziła, że w ostatnich latach nagrała około 80 piosenek, ale żadna z nich nie spełniała jej oczekiwań:
To było próbowanie znalezienia balansu w życiu. Doszło do tego, że nic mnie nie cieszyło. Nawet kiedy się stroiłam, miałam wrażenie, że już to robiłam albo że ktoś inny wyglądał podobnie. Tak samo czułam w muzyce. Nagrałam około 80 piosenek w ciągu ostatnich siedmiu lat, ale po trzech tygodniach już ich nie lubiłam. Wszystko wydawało mi się głupie, słabe. Nawet kiedy inni próbowali mi pomóc, to nadal nic mi się nie podobało. Przeszłam przez taki moment, że nic nie dawało mi satysfakcji.
Artystka stwierdziła, że była to najtrudniejsza faza jej kariery, bo straciła radość zarówno z muzyki, jak i z codziennego życia. Dodała, że presja związana z sukcesem debiutanckiego „Invasion of Privacy” również mocno na nią wpływała:
Nie chodziło o to, żeby powtórzyć wyniki „Invasion of Privacy”. Kiedy nagrywałam tamtą płytę, chciałam po prostu utrzymać karierę. To był pierwszy raz, kiedy zaszłam w ciążę, a ludzie mówili: w naszej wytwórni nigdy nie mieliśmy artystki, która zaszła w ciążę na początku kariery. Śpieszyłam się, żeby oddać album na czas. Teraz sytuacja się zmieniła. Ludzie krytykują mnie mocniej niż innych artystów, co nie jest dla mnie fair. Ale wiem, że skoro to robią, to znaczy, że mnie traktują poważnie.
Album „Am I The Drama?” ukaże się 19 września 2025 roku nakładem Atlantic Records. Płyta będzie zawierać 23 utwory, wśród których znajdą się znane już hity: „WAP”, „Up” oraz „Outside”.

