Perkusista The Police myślał, że ten zespół był gówniany. Potem przyznał, że się mylił

/ 11 września, 2025

Perkusista The Police wspomniał, jak zobaczył na żywo jeden z kultowych zespołów lat 70. i jakie błędne wrażenie wówczas odniósł.


Czasem pierwsze wrażenie odnośnie jakiegoś zespołu może okazać się błędne. Tak było w przypadku Stewarta Copelanda, który za młodu miał okazję zobaczyć koncert Hawkwind.

W wywiadzie dla „Classic Rocka” perkusista The Police wspomina, jak mylne wrażenie wyniósł z koncertu Hawkwind:

W latach 70. byłem technicznym dla zespołu, który z nimi grał i ich koncert był gówniany. Dopiero kilkadziesiąt lat później zdałem sobie sprawę, że był to przełomowy, interesujący zespół. Nigdy bym tego nie podejrzewał po tamtym koncercie.

Hawkwind powstał w Anglii w 1969 roku i zaliczany jest do pionierów space rocka. Na koncie ma takie albumy, jak „Doremi Fasol Latido” (1972) i „Warrior on the Edge of Time” (1975). W latach 1971-1975 na basie grał z nimi Lemmy Kilmister, który potem założył Motorhead.

Choć zespół Hawkwind miał pewne przerwy w działalności gra do dziś, a jego najnowszy album ukazał się w 2025 roku pod tytułem „There Is No Space for Us”. Jedynym członkiem zespołu obecnym w składzie do dziś jest wokalista i gitarzysta Dave Brock.

KOMENTARZE

Przeczytaj także