Justin Hawkins z zespołu The Darkness zabrał głos po kontrowersjach związanych z jego wypowiedzią o Yungbludzie.
Muzyk podkreślił, że ma prawo do własnej opinii i nie zamierza wycofywać się ze swojej krytyki.
Cała sytuacja zaczęła się po występie Yungbluda na gali MTV VMAs. Artysta pojawił się tam na scenie wraz ze Stevenem Tylerem i Joe Perrym z Aerosmith oraz Nuno Bettencourtem z Extreme, oddając hołd zmarłemu w lipcu Ozzemu Osbourne’owi. Wspólnie wykonali utwór „Changes”.
Występ spotkał się z mieszanymi reakcjami. Dan Hawkins, brat Justina i jednocześnie gitarzysta The Darkness, napisał:
Kolejny gwóźdź do trumny rock and rolla. Cyniczne, żenujące i, co ważniejsze; gówno.
Justin dołączył do krytyki, mówiąc:
Myślę, że muzyków w pewnym wieku irytuje to, że Yungblud próbuje przedstawić się jako naturalny spadkobierca dziedzictwa Ozziego, choć nie ma z nim wiele wspólnego. To całe pozowanie wygląda jak Jim Morrison zmiksowany z facetem ze Stone Temple Pilots i każdym, kto kiedykolwiek nosił skórzane spodnie. To podstawy ze szkoły rocka, nic więcej. Przez siedem minut świat patrzył na rocka i właśnie to mu pokazaliśmy.
Po burzy w internecie Hawkins odniósł się do sprawy na swoim kanale YouTube „Justin Hawkins Rides Again”:
Nie krytykowałem ducha Yungbluda. Podziwiam jego energię. Mówiłem tylko, że wygląda to jak telewizyjna osobowość grająca rocka. Trochę mnie to żenuje. Sam w swojej karierze robiłem żenujące rzeczy i byłem za to ostro krytykowany. I dobrze. Krytyka pomaga stać się lepszym artystą. Nie możemy żyć w kulturze, gdzie krytyka jest zakazana.
Muzyk dodał też, że ma prawo do własnej opinii:
Ktoś taki jak Yungblud powinien być odporny na krytykę. Ma ogromną publiczność i świetne wyniki ostatnich albumów. Nie potrzebuje mojego wsparcia, choć mówiłem pozytywnie o jego wcześniejszych nagraniach. Uważam jednak, że jeszcze nie napisał żadnej dobrej piosenki – i to jest moja opinia.
Po występie na VMAs Yungblud i Aerosmith zapowiedzili wspólny singiel „My Only Angel”. Utwór ukaże się 19 września i trafi na ich wspólną EP-kę „One More Time”.
Tymczasem Justin Hawkins koncertuje z The Darkness w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, promując najnowszy album zespołu, „Dreams On Toast”.

