Glenn Hughes nie nagra już więcej płyt? Album wydaje się reliktem przeszłości

/ 25 września, 2025

Czy album „Chosen” jest ostatnim wydawnictwem studyjnym Glenna Hughesa? Wokalista zastanawia się, czy jest sens nagrywania albumów.


Glenn Hughes, były basista i wokalista Deep Purple, znany milionom jako „Głos Rocka”, członek Rock and Roll Hall of Fame i obecny frontman supergrupy rockowej Black Country Communion, wystąpił niedawno w Polsce promując swój solowy album „Chosen”. Czy jest to jego ostatnia płyta?

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” zapytał go o to Paweł Brzykcy. Glenn odparł:

Nie jestem pewien. Może taką być… Myślę o albumach solowych, bo na przyszły rok mamy zabukowane terminy w związku z nagra­niem kolejnej płyty Black Country Communion. Ale… Nagrywając Chosen myśla­łem: To może być ta ostatnia solowa. Nawet z powodów biznesowych, bo prawie nikt nie kupuje już płyt, ludzie wolą pojedyncze piosenki. Album wydaje się reliktem przeszłości. I jeszcze jeden aspekt: nagranie płyty wyczerpuje mnie emocjonalnie. Dlatego jeśli połą­czymy te wszystkie czynniki, wychodzi na to, że to może być ostatni solowy album Glenna Hughesa.

Działający na muzycznej scenie od sześciu dekad artysta ma 73 lata i niedawno w wywiadzie dla „Thunder Undergound” został zapytany, czy planuje emeryturę. Odpowiedział:

Nie myślę w ten sposób. Nie sądzę, bym kiedykolwiek powiedział: „To będzie mój ostatni koncert”, żeby tylko sprzedać bilety. Mój ostatni koncert będzie moim ostatnim koncertem. Mam nadzieję, że jeszcze trochę pożyję, ale nie mam konkretnych planów. Może się to zmienić, ale nie wiem.

Glenn Hughes obecny jest na scenie muzycznej od połowy lat 60. Przez 60 lat aktywny był w takich zespołach, jak Deep Purple, Black Sabbath, Black Country Communion, prowadzi też działalność solową.

KOMENTARZE

Przeczytaj także