Kolesie z Metalliki, Slayera, Toola płakali. Wzruszający moment pożegnania Ozzy’ego

/ 6 października, 2025

Pożegnalny koncert Ozzy’ego Osbourne’a i Black Sabbath wzruszył największych twardzieli.


5 lipca w Birmingham odbył się pożegnalny koncert Ozzy’ego Osbourne’a i Black Sabbath. Najpierw Ozzy zaśpiewał pięć utworów z solowej twórczości, a potem z Black Sabbath w oryginalnym składzie zagrał jeszcze cztery utwory.

W najnowszym filmie dokumentalnym „Coming Home” BBC dokumentującym ostatnie lata życia Ozzy’ego znalazła się scena, w której po koncercie Ozzy wraz z rodziną wspomina koncert. Ozzy wspomina wykonanie utworu „Mama I’m Coming Home”:

Wzruszyłem się. Nie mogłem wydusić z siebie pieprzonego słowa. Głos ze wzruszenia uwiązł mi w gardle.

Jego syn Jack mówi:

Kolesie z Metalliki, Slayera, Toola… wszyscy płakali.

Ozzy dodał:

Jedyna rzecz, która mnie frustrowała była taka, że musiałem siedzieć zamiast biegać po scenie. To była cholerna tortura.

Ozzy Osbourne zmarł kilka tygodni później w wieku 77 lat.

KOMENTARZE

Przeczytaj także