Wolf Alice na fali Długi weekend, a klub Progresja wypełnił się po brzegi.
Wolf Alice są ewidentnie na fali po wydaniu świetnej płyty „The Clearing”. Mnóstwo na niej klasycznych brzmień i tak też wyglądała scenografia – niczym w sali z lat 70. (uruchomili nawet dyskotekową kulę!).
Ale liczy się muzyka. Wpadające w ucho, szlachetnie zaaranżowane piosenki, śpiewane przez Ellie Rowsell głosem dziewczęcym i zarazem mocnym. Wokalistka nie wdawała się w długie przemowy, ale kupiła publiczność charyzmą i ruchem scenicznym. W podziękowaniu dostała polską flagę z hasłem o miłości do zespołu, po którą sięgnęła w kończącej podstawowy set „The Sofa”.
Większa relacja z koncertu organizowanego przez Live Nation w następnym numerze „Teraz Rocka”.
Walf Alice w Warszawie – galeria
KOMENTARZE













