Megan Thee Stallion przyznała, że marzy o tym, by wystąpić podczas przerwy Super Bowl – na jednym z najważniejszych i najczęściej oglądanych muzycznych wydarzeń telewizyjnych na świecie.
W rozmowie z magazynem „US Weekly” raperka zdradziła, że „manifestuje” swój przyszły występ:
Manifestuję dla siebie występ w przerwie Super Bowl w przyszłości. Szczerze mówiąc, bardzo chciałabym mieć taką możliwość i z radością przyjęłabym to wyzwanie. Hotties wiedzą, że uwielbiam występować, więc chciałabym zamienić Halftime Show w jedną wielką imprezę, przygotować kilka niespodzianek i wystąpić z dumą w imieniu swojego miasta.
Megan może liczyć na wsparcie legend hip-hopu. Queen Latifah w rozmowie w programie „The Jennifer Hudson Show” nazwała raperkę z Houston „przyszłością rapu”:
Ona jest niesamowita – zabawna, utalentowana i mocna w tym, co robi. Kocham tę energię, która niesie hip-hop w przyszłość.
Na razie uwaga fanów muzyki skierowana jest jednak na nadchodzący występ Bad Bunny’ego. 8 lutego artysta zaprezentuje się podczas przerwy Super Bowl na stadionie Levi’s w Santa Clara w Kalifornii.
Tymczasem Megan świętuje sukces swojego najnowszego singla zatytułowanego „Lover Girl”. Utwór przerwał dwutygodniową przerwę na liście Billboard Hot 100 podczas której w zestawieniu nie było żadnego hip-hopowego numeru. Utwór, wydany w październiku, zadebiutował na ósmym miejscu listy.

