Mikkey Dee wspomina najważniejszą radę, jaką dał mu Lemmy: Nie dotyczyła muzyki

/ 26 listopada, 2025

Gdy Mikkey Dee dołączył w latach 90. do Motörhead usłyszał od Lemmy’ego radę, która nie dotyczyła muzyki.


Mikkey Dee był perkusistą Motörhead od pierwszej połowy lat 90., aż do śmierci Lemmy’ego Kilmistera w 2015 roku. Dziś gra w zespole Scorpions.

W wywiadzie dla „Metal Sticks” Mikkey wspomina pierwszą radę, jaką dał mu Lemmy, kiedy dołączył do Motörhead. Nie dotyczyła ona jednak muzyki.

Mikkey Dee mówi:

Nie miał nic z gwiazdy rocka. Gdy dołączyłem do zespołu, pierwsze co zrobił to objął mnie ramieniem i powiedział: „Wiesz co, Mikkey? Dobre maniery nic nie kosztują. Zapamiętaj to. Ale jeśli wejdziesz do pokoju, w którym jest dupek, postaraj się być największym dupkiem ze wszystkich”.

Mikkey Dee przyznał też, że Lemmy był bardzo bezpośredni w trakcie pracy. „Motörhead był bardzo demokratycznym zespołem” – podsumował swoją wypowiedź.

KOMENTARZE

Przeczytaj także