James Hetfield zrobił tatuaż ku czci jego idola: Bez niego nie byłoby Metalliki [FOTO]

/ 17 kwietnia, 2024
fot. Ralph Arvesen


James Hetfield pochwalił się nowym tatuażem. Został zrobiony, by upamiętnić osobę, bez której nie byłoby Metalliki.


Kolekcja tatuaży Jamesa Hetfielda ciągle się powiększa. Wokalista Metalliki pochwalił się najnowszym dziełem – choć jest ono niewielkie to jest wyjątkowe i ma bardzo duże znaczenie.

James Hetfield wytatuował na środkowym palcu prawej ręki asa pik i żelazny krzyż. To oczywiście hołd dla zmarłego w 2015 roku lidera Motörhead, Lemmy’ego Kilmistera.

Ale to nie wszystko. Czarny tusz został zmieszany z odrobiną prochów Lemmy’ego, które James dostał po śmierci Kilmistera. Hetfield napisał:

To ukłon w stronę mojego przyjaciela i inspiracji, pana Lemmy’ego Kilmistera. Bez niego nie byłoby Metalliki.

Zdjęcie tatuażu możecie obejrzeć poniżej.

KOMENTARZE

Przeczytaj także