Basista Rage Against the Machine przeprasza za Limp Bizkit

/ 30 września, 2015

Muzyk Rage Against the Machine rozmawiał niedawno z magazynem „Rolling Stone”. Czy wiedział, że Limp Bizkit zagrał ich kultowy utwór z 1992 roku „Killing in the Name” w sumie ponad 100 razy? Podobno całkowicie zmienił on życie frontmana tej formacji, Freda Dursta. Tim Commerford poproszony został o komentarz.

Przepraszam za Limp Bizkit. Naprawdę przepraszam. Czuję się źle, że zainspirowaliśmy takie pierdoły.

Nie wiemy, czy nie pomyliły mu się fakty (albo zatrzymał się na 2009 roku, kiedy to grupa rzeczywiście była w rozpadzie), czy też myślał życzeniowo, że dodał:

Jednak już ich nie ma. To jest piękne. Jedyne, co zostało, to Rage. Dopóki tu jestem, jesteśmy jedynymi, którzy się liczą.

Z tym statusem Rage Against the Machine też nie do końca wiadomo. RATM podobno nie istnieje od czterech lat. Ale Tim pewnie wie lepiej.

Grupa niedługo wyda DVD „Live at Finsbury Park”. Koncert, który odbył się 6 czerwca 2010 roku w Londynie, był darmowy. W ten sposób postanowił podziękować swoim brytyjskim fanom za to, że utwór „Killing in the Name” kilka miesięcy wcześniej znalazł się na pierwszym miejscu bożonarodzeniowej listy przebojów. Podejrzewamy, że Fred Durst musiał tam być.

ud | fot. Scott Penner CC BY-SA 2.0

KOMENTARZE

Przeczytaj także