Black Sabbath: Jeden z nas nie chciał pożegnalnej płyty

/ 26 listopada, 2015

Będzie pożegnalna trasa Black Sabbath (w tym koncert w Polsce 2 lipca 2016 roku), ale nie będzie już żadnej płyty – poinformował niedawno Ozzy Osbourne. Gitarzysta Tony Iommi w magazynie „Q” zdradza kulisy tej drugiej decyzji.

Mam bardzo dużo riffów, napisałem mnóstwo rzeczy na kolejny album. Spotkaliśmy się w Los Angeles. Ale inni – no cóż, Geezer w szczególności – nie chciał nagrywać kolejnej płyty.

A więc wszystkiemu winny jest basista Geezer Butler? Niekoniecznie. Tony szczerze przyznaje:

Gdzie możesz dalej dojść po tym, jak twój album został numerem jeden?

Muzycy Black Sabbath chcą zejść ze sceny niepokonani. Fani muszą zadowolić się ostatnimi koncertami i… mieć nadzieję, że kiedyś pięć niewykorzystanych na „13” utworów oraz późniejsze kompozycje  Tony’ego Iommiego ujrzą światło dzienne. Gitarzysta podkreśla:

Czy zamierzam przestać grać? Nie. Chciałbym zrobić coś z chłopakami – ale niezależnie, czy to się uda, ja coś będę robić.

Czekamy, wciąż z „God is Dead” z „13” na głośnikach.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także