Bono szczerze o swoim problemie ze wzrokiem

/ 18 października, 2014

Bono zawsze pojawia się w przyciemnianych okularach – na koncertach, podczas wywiadów, na prywatnych spotkaniach. Jak się okazuje, wokalista U2 nie jest po prostu miłośnikiem takich okularów, a robi to z przyczyn medycznych. Zdradził w programie "Graham Norton Show", że cierpi na jaskrę, a oznacza to mniej więcej tyle, że nie nosi okularów dla ozdoby.

Oto szczere wyznanie Bono:

Nadszedł moment, żeby przyznać się, iż od 20 lat mam problemy z jaskrą. Jestem pod opieką specjalistów i nic mi nie grozi. Pewnie przez to, że to powiedziałem, zaczną się komentarze "biedny, stary, ślepy Bono"…

Okulary przeciwsłoneczne nie zawsze są zalecane w wypadku jaskry, ponieważ występują jej różne rodzaje. Ta, na którą cierpi Bono powoduje jednak nadwrażliwość na światło, co oznacza, że nie byłby w stanie wytrzymać bez okularów w słoneczne dni, wśród blasków fleszy czy patrząc w reflektory oświetlające scenę. Jak wspomniał wokalista, leczona jaskra nie jest dla niego zagrożeniem, a jedynym obowiązkiem jest pamiętanie o okularach. Ale chyba Bono się do tego przyzwyczaił…

Przypomnimy, że ostatni album U2 – który został udostępniony za pośrednictwem platformy iTunes – wywołał spore kontrowersje. Nie jednak z powodu muzyki, a z powodu sposobu publikacji. Wielu wykonawców uważa, że grupa nie powinna oddawać swojej twórczości za darmo, ponieważ to psuje rynek. Bono niedawno przepraszał natomiast, że "Songs of Innocence" trafiło do telefonów użytkowników bez ich zgody

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także