Bullet For My Valentine: następny album ma być jak "Master of Puppets"

/ 8 sierpnia, 2013

Walijczycy z zespołu Bullet For My Valentine mają na swoim koncie cztery studyjne albumy. Ich dyskografię zamyka opublikowana w lutym tego roku płyta "Temper Temper". Mimo, że od wydania tego krążka nie minęło wiele czasu, muzycy już snują plany dotyczące nowego wydawnictwa.

Mówił o tym w jednym z wywiadów Matt Tuck:

Naszym celem podczas nagrywania ostatniej płyty było inne podejście do pisania utworów, co wpłynęło na zwolnienie tempa, są też znacznie mniej skomplikowane. To zwykłe i proste utwory rockowe. Taka przynajmniej była teoria. Zasadniczo, następnym razem zrobimy coś znacznie cięższego. Uważamy, że już zrobiliśmy to co mieliśmy zrobić z producentem Donem Gilmorem. Po prostu nie chcemy znów robić tego samego (…) Teraz chcemy dodać więcej thrash metalu do naszego brzmienia. Serio. Coś w stylu "Master of Puppets". Zamiast upraszczać piosenki, chcemy je skomplikować.

Muzycy nie powiedzieli co prawda, kiedy planują zając się rejestrowaniem nowego wydawnictwa, ale przynajmniej wiadomo, czego mogą oczekiwać fani. A plany są ambitne.

Wspomniany wcześniej album "Temper Temper" okazał się sporym sukcesem marketingowym – zespół sprzedał 44 tysiące kopii tego albumu w pierwszym tygodniu sprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych, co dało 13. miejsce na liście Billboard 200.

O kwestiach muzycznych natomiast pisał redaktor pisma Teraz Rock, Jordan Babula. Jego recenzja płyty "Temper Temper" TUTAJ.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także