Dave Mustaine: Miałem nadzieję na grę z Nickiem Menzą

/ 6 listopada, 2016

Nick Menza zmarł 21 maja 2016 roku. Miał 51 lat. Dave Mustaine wciąż sobie z tym nie poradził. Podczas niedawnej konferencji prasowej w Nowym Jorku wokalista i gitarzysta Megadeth wyznał, że chciał jeszcze raz kiedyś z nim wystąpić na scenie.

Kiedy zdałem sobie sprawę, że nie będzie mógł już z nami zagrać, ogromna część mnie umarła, ponieważ wciąż w tajemnicy – no dobrze, nie w tajemnicy, sądzę, że ludzie wiedzą o naszych próbach – miałem nadzieję, że jeszcze jeden ostatni raz zagramy ze sobą.

Nie jest również tajemnicą, że na przełomie 2014 i 2015 roku panowie po prostu się nie dogadali. Nick Menza nie był wtedy zadowolony z tego, jak Dave Mustaine go potraktował. Czy frontman teraz tego żałuje?

Gdy odszedł, było mi ciężko. Graliśmy gdzieś – nie pamiętam gdzie, zadedykowałem mu utwór i załamałem się w jego połowie. To bardzo dziwne chwile po jakiejś tragedii, w których zdajesz sobie sprawę, jak bardzo na kimś ci zależało. Powiem coś banalnego: jeśli jest ktoś, komu jesteście winni „kocham cię” albo „wybaczam ci”, albo „przepraszam”, powiedzcie im to. Nigdy nie wiecie, kiedy ktoś odejdzie. Nie wiedziałem, że Nick to zrobi, a kiedy umarł, złamało mi to serce.

Dave Mustaine po śmierci perkusisty planował koncert charytatywny, ale nie doszło do niego. Na jego organizację nie zgodziła się rodzina byłego perkusisty Megadeth. Skończyło się na hołdzie oddanym muzykowi podczas wspomnianego koncertu grupy, nie gdzie indziej jak w Nowym Jorku.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także