Doda o pokazaniu piersi na koncercie Aerosmith: "To dla mnie norma!"

/ 20 czerwca, 2014

Doda powiedziała, że pokazanie piersi na koncercie jest dla niej naturalnym sposobem na wyrażenie emocji i nie był to pierwszy raz, kiedy wokalistka zrobiła coś podobnego. Wyraziła również zadowolenie z reakcji innych uczestników koncertu, którzy zaczęli głośno piszczeć na widok biustu Rabczewskiej:

Jak jeżdżę za granicę na koncerty rock’n’rollowe, to jest dla mnie norma. Jestem bardzo spontaniczną osobą, wychowana na muzyce rockowej. Uwielbiam dawać temu wyraz w bardziej ekspresyjny sposób, a jak jeszcze może się ucieszyć przy tym 30 tys. ludzi, to jak najbardziej, więc polecam się na przyszłość.

Sam występ Aerosmith Doda ocenia bardzo wysoko. Zdradziła też, że dzięki znajomemu miała możliwość wejścia na backstage i podziwiania występu z innej perspektywy:

Sam koncert był genialny, fantastyczny, chłopaki dają radę. Dzięki mojemu koledze, który teraz właśnie jeździ z ekipą Aerosmith na kolejne koncerty, mogłyśmy z koleżanką pójść na backstage i obejrzeć koncert z boku sceny. Z tej strony, gdzie normalnie nikt nie może wejść. Byłam praktycznie za głośnikiem. Było fantastycznie i jestem mega szczęśliwa, że mogłam tam być.

Nie da się ukryć, że spontaniczność na koncertach rockowych nieco zanika i tego typu zachowania stają się coraz rzadsze. Wydaje nam się również, że muzycy byliby zdecydowanie bardziej zadowoleni, gdyby podczas swoich występów częściej mogli obserwować takie spontaniczne zachowania, zamiast nieruchomego lasu rąk z telefonami komórkowymi oraz aparatami fotograficznymi.

Źródło: Newseria lifestyle

mm

KOMENTARZE

Przeczytaj także