Duff McKagan pochwali się własnym piwem?

/ 13 lipca, 2015

Producent „Simpsonów”, 21st Century Fox, miał już dosyć licznych prób zarobienia na sprzedaży piwa Duff pojawiającego się w serialu animowanym i postanowił sam zacząć je produkować. Szef jednego z działów wytwórni, Jeffrey Godsick, tłumaczy:

Kiedy zetkniesz się z piractwem, masz dwa wyjścia. Jedno to walka z nim, drugie – to decyzja wyjścia na rynek z produktem.

Niestety na razie oryginalny złoty trunek będzie sprzedawany tylko w parkach rozrywki Universal Studios w Orlando oraz Los Angeles. Jeśli jednak odniesie sukces, jest szansa na to, że Duff trafi do sklepów na całym świecie – ocenia przedstawiciel producenta kreskówki.

Nie byłoby piwa Duff bez McKagana

Ciekawe, co na to były basista Guns N’ Roses, a później także muzyk Velver Revolver i Loaded, Duff McKagan? W 2012 roku w autobiograficznej książce „Sex, drugs & rock n' roll… i inne kłamstwa” pochwalił się, że gdy rozpoczynał karierę, nazywany był „królem piw”. Jego sława sięgała daleko poza zespół.

Kiedy Guns N’ Roses torowało sobie drogę do świadomości ludzi, znany byłem jako wielki pijak. Firma pracująca nad nowym serialem animowanym zapytała mnie, czy mogą wykorzystać imię „Duff” jako nazwę piwa w tej produkcji. Zaśmiałem się i oczywiście bez problemu się zgodziłem. To wszystko brzmiało jak niskobudżetowy, artystyczny projekt – kto robił kreskówki dla dorosłych? Skąd miałem wiedzieć, że to będzie „The Simpsons” i za kilka lat wszędzie, gdzie będę koncertował, będę widział szklanki na piwo Duff.

Ile w tym rzeczywiście prawdy, nie wiemy. Producent David Silverman twierdzenia McKagana określił „absurdalnymi”. Jego zdaniem chodziło tylko o to, żeby zrymował im się slogan „Can't Get Enough of that Wonderful Duff” („Nie można mieć dosyć tego wspaniałego Duffa”).

Muzyk odpowiedział tym samym: to absurd, przecież to nie tajemnica, a raczej rzecz powszechna znana, skąd się wzięła nazwa piwa. Zadeklarował, że nie rości sobie do niej praw. Nie zamierza być jak zespoły Mastodon, Iron Maiden czy Motorhead, które pod swoim szyldem sprzedają piwa. Przyznał jedynie, że 30 lat temu nie był jeszcze obyty z markami i nie znał ich siły. Dziś raczej postąpiłby inaczej. Skoro nie ma żadnych pretensji do twórców „Simpsonów”, pozostaje nam tylko czekać na zdjęcie Duffa z nowym, oficjalnym Duffem. Ciekawe, czy król browarów go doceni.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także