Eagles of Death Metal wypuszcza piwo, by pomóc ofiarom ataków w Paryżu

/ 13 maja, 2016

13 listopada 2015 roku terroryści zaatakowali klub Bataclan w Paryżu, gdzie trwał koncert Eagles of Death Metal. W stolicy Francji zginęło tego dnia ok. 130 osób, wiele kolejnych zostało rannych. Amerykanie postanowili im pomóc. Nie po raz pierwszy.

Fundacja muzyka Queens of the Stone Age oraz Eagles of Death Metal Josha Homme’a nie pieniądze dla ofiar zamachu i ich rodzin zbierała jeszcze w zeszłym roku. Niedawno Sweet Stuff Foundation rozpoczęła współpracę z kanadyjskim browarem Manantler, by wyprodukować „Boots Electric India Pale Ale”. Dolar od sprzedaży każdej butelki powędruje do potrzebujących. A wyglądają one tak:

 

 

Pierwsza partia rozeszła się błyskawicznie. Właściciel browaru James Gorry informuje, że kolejna pojawi się na rynku za około trzy tygodnie. Na łamach „Toronto Star” opowiada także, że nie musiał długo przekonywać EODM do współpracy.

Nie pytali się, jak dużym jesteśmy browarem ani gdzie mamy siedzibę… Myślę, że spodobał im się nasz  pomysł oraz to, że sami jesteśmy muzykami i byliśmy poruszeni tamtymi wydarzeniami. A także to, że jesteśmy prawdziwymi, oddanymi fanami Eagles of Death Metal.

Eagles of Death Metal w tym roku zagra także w Polsce. Amerykanie do Katowic przyjadą ze swoją ostatnią płytą „Zipper Down” z października 2015 roku. Przypomnijcie sobie otwierający ten krążek utwór „Complexity”.

Perkusista Julian Dorio wkrótce znów tak uderzy – w kwietniu odzyskał swoją perkusję z klubu Bataclan. Odtąd będzie na niej grał dla wszystkich ofiar podczas każdego koncertu Eagles of Death Metal.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także