Na początku 1988 roku Judas Priest współpracował z popowym trio Mike Stock, Matt Aitken i Pete Waterman (S/A/W), rozsławionym m.in. współpracą z Kylie Minogue. W studiu pod Paryżęm artyści spędzili razem cztery dni i nagrali trzy utwory: cover zespołu The Stylistics „You Are Everything” oraz dwie autorskie kompozycje „Runaround” i „I Will Return”.
Gitarzysta Glenn Tipton opowiadał o tej współpracy rok później magazynowi „Guitar”:
Nie mam pojęcia, czy będzie to opublikowane. Mogę wam powiedzieć, że jestem całkiem pewny, że nigdy nie znajdzie się to na albumie Judas Priest.
Gdy nastały czasy internetu, już tylko kwestią czasu było to, kiedy ktoś je wrzuci do sieci. Na serwisie YouTube pojawiły się właśnie fragementy wspomnianego coveru.
Wokalista Rob Halford również opisywał te nagrania niedługo po ich powstaniu:
To był bardziej eksperyment niż cokolwiek innego; nie planowaliśmy wszystkiego. Znów pod płaszczykiem sprawdzanie, czym jest muzyka Priest, spróbowaliśmy czegoś innego – nie boimy się wykorzystywać okazji i przekraczać granic, żeby sprawdzić, co potrafimy, więc pojechaliśmy do Paryża.
Muzycy nigdy nie wstydzili się tych eksperymentów. Nie ma czego. Ostatnio sam Paul Stanley z Kiss wychwalał zespół The Stylistics. Sam niedługo z zespołem soulowym zamierza śpiewać między innymi tę samą piosenkę. Poniżej znajdziecie jej oryginał.
Tymczasem Judas Priest zaczyna już myśleć o nowej płycie. Basista Ian Hill nie widzi powodu, by następczyni „Redemeer of Souls” nie ukazała się w 2016 roku. Wcześniej, 10 grudnia 2015 roku, grupa zagra w trójmiejskiej Ergo Arenie.
ud