Frontman zespołu Tool z purpurowym pasem jiu-jitsu

Maynard James Keenan wokale na ostatnią jak dotychczas płytę zespołu Tool, „10,000 Days”, zarejestrował 2006 roku. Z grupą Puscifer później nagrał jeszcze „V Is for Vagina” oraz „Conditions of My Parole”. Jednak cztery lata, które minęły od tego ostatniego krążka, również nie próżnował. I tym razem nie mówimy o przeprowadzce do Jerome w Arizonie, gdzie ma swoją winnicę i wytwarza wina Caduceus.

Wokalista Toola niedawno zdobył purpurowy pas w brazylijskim jiu-jitsu. Muzyk pochwalił się tym faktem na Instagramie.

 

Thankful moment. Yesterday, while on family vacation in Hawaii, I was blessed with a curveball. The coach that gave me my Blue belt years ago at Ricksons academy on Pico in LA, Luis “Limao” Heredia, @chieflimao Maui Jiu Jitsu, surprised me unexpectedly with a long, very kind, heart felt speech and my Purple Belt. It’s taken quite awhile to get here. I moved to an area that had no Rickson Gracie Jiu Jitsu school in late ’96 and had to commute back and forth to keep up training which just wasn’t practical. I also suffered a few injuries which also made training inconsistent. And even when I could train, it wasn’t under a single instructor with a Rickson Gracie curriculum. So very difficult to advance in belts under this scenario. But more recently I resumed training after some supportive prodding from one of my best friends in the world, Todd Fox. And I’ve been making regular trips back and forth to St Louis to train with his coach, Rodrigo Vaghi as well as to Los Angeles to train with my old friend Henry Akins, at Dynamix Martial Arts. Without these guys I wouldn’t have been able to confidently wear this belt. Thank you, Todd, Rodrigo, Henry, and Limao for this opportunity to test and understand myself better and to push my boundaries and discover more of which I am capable. @5dbjj @henrydynamixmma

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Puscifer & Caduceus (@puscifer) 27 Maj, 2015 o 12:30 PDT

Maynard James Keenan z jiu-jitsu zetknął się ponad dwie dekady temu, jednak na wiele lat musiał zaprzestać treningów. Teraz podziękował wszystkim, którzy przyczynili się, że do tego sportu wrócił.

Serdecznie mu gratulujemy osiągnięcia! Przed nim jeszcze zdobycie brązowego, a potem czarnego pasa. Gdy przyjdzie nam go spotkać osobiście, chyba trochę będziemy się bać pytać, co tam z nowym albumem zespołu Tool…

ud | fot. fightsol.com