Fryderyk Chopin w blackmetalowej wersji

/ 23 maja, 2016

Skoro Jan Sebastian Bach komponował metal, to dlaczego nie Fryderyk Chopin? Co ciekawe, blackmetalową aranżacją preludium e-moll (op. 28, nr 4) nie zajął się żaden Polak, lecz Amerykanin Nick Vasallo z metalowych grup Oblivion i Antagony. Na gitarach wsparło go gitarowe Mobius Trio, a na perkusji – Luis Martinez z deathmetalowego The Zenith Passage. Oto, co im z tego wyszło.

Jak Wam się podoba taki Chopin? Współcześni muzycy nie mieli wielkiego problemu z przełożeniem XIX-wiecznych, romantycznych dźwięków na metalowy utwór. Mroczny, posępny klimat panuje już w oryginale. Poniżej tej sam utwór w wykonaniu wybitnego polskiego pianisty Janusza Olejniczaka.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także