Geddy Lee (Rush) o mało nie wyprodukował "Master of Puppets"

/ 11 grudnia, 2015

Geddy Lee w rozmowie z magazynem „Noisey” przyznał krążące od lat plotki, że to on, a nie Flemming Rasmussen, mógł wyprodukować płytę zespołu Metallica z 1986 roku.

To w pewien sposób prawda. Toczyły się wtedy rozmowy z Metalliką o pracy z nimi. Wydaje mi się, że to było zanim ukazał się album „Master of Puppets”. Toczyły się rozmowy. Przyjaźniłem się z ich menedżerem, spotkałem się z Larsem w Anglii. Pamiętam też, że byłem zobaczyć się z nimi w Toronto, kiedy grali w Masonic Temple. Żył wtedy jeszcze ich basista. To było przed tą tragedią. Rozmawialiśmy, lubiłem bardzo ten zespół w tamtym czasie. Jednak nigdy do tego nie doszło.

Może dlatego, że muzyk Rush fanem tego gatunku muzyki raczej nie jest?

Nie słucham wiele metalu. Więcej czegoś, co można by nazwać wczesnym metalem – Led Zeppelin był w tym znaczeniu metalowy, Black Sabbath, Blue Cheer. To tradycja, z której zdarza nam się czerpać.

Zapewnie jednak, że samą też w pewien sposób Metallicę lubi.

Szanuję ich bardzo. Ale w moim domu nie usłyszycie speed metalu czy death metalu.

Potraficie wyobrazić sobie „Master of Puppets” z domieszką Rush?

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także