Glastonbury 2015: Oasis i… Taylor Swift?

/ 5 listopada, 2014

Festiwal Glastonbury widział już bardzo wiele, choć jego uczestnicy są raczej zamknięci na wykonawców mainstreamowych. Warto przypomnieć, jak wielkie poruszenie wywołało zaproszenie Metalliki. Jednak Michael Eavis, który jest szefem festiwalu, rokrocznie stara się o to, żeby zgromadzeni na imprezie fani dostawali palpitacji serca.

Na scenach pojawiały się już muzycy związani z muzyką popularną, a w przyszłym roku ekscentryczny szef chce sięgnąć po największą z gwiazdek pop – Taylor Swift. Ta 25-letnia wokalistka nie schodzi z pierwszych miejsc rankingów sprzedaży płyt. Dlaczego więc Eavis widziałby ją na Glastonbury? – Taylor Swift świetnie wypełniłaby lukę, która powstała po Dolly Parton… szczególnie jako wokalistka country – mówi organizator.

Kolejnym jego pomysłem, po tym jak okazało się, że nie zmusi do reaktywacji Led Zeppelin, jest zaproszenie braci Gallagherów i ich Oasis, czyli zespołu który… nie istnieje od 2009 roku. Eavis jest jednak zdania, że udałoby mu się namówić Noela i Liama, żeby ponownie pojawili się na scenie. Sami muzycy już wielokrotnie twierdzili, że nie ma na to najmniejszych szans, ale kto wie? Życie bywa przewrotne.

W każdym razie na już dawno wyprzedanym Glastonbury 2015 będą działy się ciekawe rzeczy. 

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także