Indica pracuje nad nowym albumem

/ 19 czerwca, 2012

W zeszłym roku Jonsu i jej koleżanki po raz pierwszy wystąpiły przed polską publicznością. Koncert w ramach Seven Festival w Węgorzewie był jednak ostatnim przed przerwą, którą Finki postanowiły wykorzystać na nagranie nowego albumu. Kiedy zaczęłam pisać piosenki na ten album, miałam w głowie jedną myśl, chciałam napisać jak najlepsze piosenki… piosenki, których sama chciałabym słuchać – powiedziała nam wczoraj Jonsu, szefowa zespołu. Coś nieskomplikowanego, coś łatwiejszego w podejściu, coś co mogłoby bardzo mocno poruszyć. Wokalistka i autorka repertuaru Indiki wspomniała też o źródle swoich inspiracji. Pewnej nocy miałam sen o jastrzębiu i gigantycznej blondynce, która śpiewała „I am what I am (A mountain made of stone)”. Obudziłam się i zapisałam to. Tak narodziła się pierwsza piosenka.
Jak informuje firma Nuclear Blast, w barwach której dziewczyny zadebiutowały w 2010 roku pierwszym anglojęzycznym albumem A Way Away, następna płyta spodziewana jest na jesieni. W tej chwili jestem w drodze – kontynuuje wokalistka. Podróżuje po Europie przez cztery tygodnie by nabrać świeżego podejścia do tego co do tej pory nagrałyśmy. Mam nadzieję, że dokończę nagrywanie pozostałych partii wokalnych do końca lipca. Tworzenie tej płyty jest bardzo interesującą i długą podróżą. Mamy honor pracować z wspaniałym niemieckim producentem Rolandem Sprembergem. On przygotował kilka singlowych wersji naszych piosenek już w przypadku poprzedniego albumu. Jonsu wspomniała też, że choć ma kilka pomysłów, jeszcze nie podjęła decyzji jaki tytuł będzie nosił nowy album.

A tutaj możecie przeczytać recenzję poprzedniego albumu Indiki A Way Away.

mk

KOMENTARZE

Przeczytaj także