Iron Maiden poszedł w ślady grup Slipknot, Ghost i Meshuggah i również oferuje coś do przebrania się. Do sprzedaży trafiły właśnie maski maskotki zespołu.
Eddie zmieniał się na przestrzeni lat. Tym razem brytyjska grupa chce przypomnieć o nim z czasów albumów „Killers”, „Piece of Mind”, „Powerslave”, czyli z pierwszej połowy lat 80. XX wieku. Takie maski znajdziecie w oficjalnym sklepie trickortreatstudios.com po 60 dolarów.
Za taką samą kwotę zakupić można cały kostium „Piece of Mind” oraz przygotowaną specjalnie na amerykańskie święto Halloween poniższą maskę.
Trochę tańsze jest najnowsze wcielenie Eddiego – maska z „The Book of Souls” kosztuje 10 dolarów mniej.
Z bardziej muzycznych newsów: Iron Maiden ostatnio ogłosił kolejną część trasy promującej album „The Book of Souls”. W 2017 roku zamierzają grać głównie w Wielkiej Brytanii.
ud
