O następcy albumu „Redeemer of Souls” z 2014 roku słyszymy od co najmniej roku. O to, jak idą prace, gitarzystę Judas Priest postanowili zapytać organizatorzy kursu mistrzowskiego w Sweetheart w Fort Wayne w Indianie. Richie Faulkner nie wykręcał się od odpowiedzi.
Byliśmy w studiu kilka miesięcy, składaliśmy kompozycje. Nie zaczęliśmy jeszcze nagrywać, ale nagraliśmy demo. Nagrywamy utwory, które się sprawdzają, bez producenta, żeby je zachować – chyba wiecie, co mam na myśli. Ale jeśli chodzi o sedno… Spisujemy podstawowe pomysły i ucieleśniamy je, by znalazły się na następnej płycie. Wejście do studia planujemy na styczeń.
Płyta powinna zatem ukazać się jakoś w przyszłym roku. Muzyk zaznaczył ponadto, że Judas Priest nie planuje koncertów w 2017 roku. Ma nadzieję, że dojdzie do tego w 2018 roku.
Tymczasem, zanim nadejdzie nowa płyta, Judas Priest przypomina swoje występy w telewizji BBC z lat 1975–1980.
ud
