Lider Machine Head recenzuje Metallicę

/ 20 grudnia, 2016

Lider Machine Head nigdy nie ukrywał swojej wielkiej miłości do Metalliki, nie dziwi więc, że w swojej recenzji nie kryje entuzjazmu nad albumem „Hardwired… To Self-Destruct”.
 

Nie wiem, co sądzicie o nowej płycie, ale ja ją UWIELBIAM. Jest zajebiście MOCNA! Jasne, jestem oddanym fanem Metalliki. Będę słuchał wszystkiego, co wydadzą i choć nie zawsze uwielbiam to, co nagrają (w głowie się nie mieści, jak okropne jest „Lulu”), są Beatlesami i Led Zeppelin mojego życia. To ten jedyny, pokoleniowy zespół, który przewraca wszystko do góry nogami.
 
To jedyny zespół, w którego każdy tekst, każdy riff, każde przejście na perkusji i każdy dźwięk basu się wsłuchuję. Muszę wygospodarować sobie czas, żeby dobrze się w niego wsłuchać.
 
„Atlas” wymiata. „Spit Out The Bone”, „Moth To Flame” są świetne, ale dla mnie najcięższy jest „Dream No More”. Tą gitarą James rozwalił wskaźnik ciężkości. Przebił ciężar „Sad But True”!
 
Moją uwagę dość wcześnie przyciągnął „Here Comes The Revenge” swoim poruszającym tekstem. Potem dowiedziałem się, że śpiewa tutaj o fanie Metalliki, którego dziecko zostało zabite przez pijanego kierowcę („opłakuję nad małym grobem”). Kiedy zdałem sobie sprawę, o czym śpiewa, uderzyło mnie to jak tona cegieł.

 
A o samym koncercie napisał, że Metallica skupiła się na ciężkich utworach:
 

Żadnych ballad w stylu „Nothing Else Matters” czy „Unforgiven”. Nic z „Load”/„Reload”/„St. Anger”/„Death Magnetic”. Jedyną balladą wieczoru była „Fade To Black”, która jest tak mroczna, że nie można jej traktować jako ballady.
 
Zagrali „Harvester Of Sorrow”, który UWIELBIAM. Zmiażdżyli!
 
Na koniec „Hardwired” (który totalnie ROZWALA na żywo!!!), machamy głowami i śpiewamy jak szaleni i jak zwykle „Seek” na finał, ze wspólnym śpiewaniem z publicznością, na którą złożyli się starzy fani i sporo bogatych typków, którzy zdawali się nie znać żadnego utworu. Śmialiśmy się z żoną z grupki starszych gości, siedzących w loży i przez cały koncert przeglądających FB!! Serio WTF!!??

 
Całą recenzję Robba można przeczytać na oficjalnym Facebooku Machine Head.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także