Wokalista Lynyrd Skynyrd, Johnny Van Zant, miał już wcześnie problemy zdrowotne. Kilka tygodni temu przechodził zabieg operacyjny, który przebiegł bez komplikacji. Kiedy był gotowy, żeby wrócić na scenę, jego stan zdrowia nagle się pogorszył. Okazało się, że doszło do powikłań z powodu wcześniejszej ingerencji chirurgicznej. 51-letni wokalista ma ciężkie zakażenie gronkowcem z powikłaniami. Zgodnie z zaleceniami lekarzy, musi leczyć się przez co najmniej 7 dni.
Z powodu tej sytuacji, Lynyrd Skynyrd zostało zmuszone do odwołania dwóch koncertów z amerykańskiego tournee. Zrezygnowali z występu na festiwalu Rapid Music (8 sierpnia) oraz z koncertu w Buffalo Chip (10 sierpnia). Koncert w Clear Lake, który miał się odbyć 6 sierpnia, został przeniesiony na wrzesień.
redakcja
