Na początku grudnia ogłoszono nominacje do przyszłorocznych nagród Grammy. W kategorii „Najlepsze wykonanie rockowe” wyróżniony został między innymi zespół Megadeth z utworem „Dystopia”. Muzyk tej formacji Dave Ellefson zapytany został przez FeMetal TV, czy, jego zdaniem, członkowie akademii przyznające statuetki gramofonów w ogóle rozumieją heavy metal.
Nie, niezupełnie. Grammy to spora instytucja, nagradzane są wszystkie rodzaje muzyki. Oczywiście są wiarygodni, a ponowna nominacja to coś niewiarygodnego. Jednak czy zasadniczo rozumieją każdy jeden gatunek? A wy rozumiecie?
Czy nominacja i ewentualnie nagroda jakoś wpłynie na Megadeth?
Zawsze jest miło być nominowanym. A nominacja metalowego zespołu mówi wiele. Jeśli grasz pop, Grammy może dodać ci wiele wiatru skrzydła (…). Pamiętam Norah Jones, małą dziewczynkę z jedenastoma czy jakoś tak Grammy – to zmieniło jej życie. Jednak metalowy zespół istniejący od wielu lat, pracujący jak my od podstaw, jeżdżący w trasy – nas już łączy z fanami nierozerwalną więź.
Basista podkreślał, że Grammy to coś cudownego – mimo 100 kategorii i tylko 12 czy 14 transmitowanych w telewizji.
Oficjalne oświadczenie o Grammy jakiś czas temu wydał frontman Megadeth Dave Mustaine.
Ostatnim razem, gdy byliśmy nominowani, rozmawiałem na gali z Kennym G i mówiłem o liczbie nominacji i braku nagród. Odpowiedział: „Nie czuj się z tym źle. Ja dostałem 21 nominacji i dopiero zdobyłem pierwszą nagrodę!”.
To był niesamowity rok dla Megadeth. Wiele kamieni milowych, wiele indywidualnych i grupowych nagród, a teraz zaszczyt tej nominacji. Jestem wdzięczny wszystkim za głosy na nas oddane.
Nagrody Grammy rozdane zostaną 12 lutego 2017 roku. Największe kontrowersje wzbudza nominacja Beyoncé w kategorii „Najlepsze rockowe wykonanie” (za utwór „Don’t Hurt Yourself” z Jackiem White’em).
ud
