Współpracujący z Guns N’ Roses Dale „Opie” Skjerseth dla wszystkich fanów zespołu ma cudowną wiadomość: trasa „Not in This Lifetime” zaplanowana jest na wiele miesięcy 2017 roku. Szczegóły koncertów podobno są już ustalone.
Menedżer zajmujący się produkcją powiedział portalowi 11Alive.com:
Powiedziano mi, że nie ma daty końcowej. Widziałem wiele dat koncertów, sięgających daleko w przyszły rok. Wszyscy pracujemy razem, by zrealizować wspólny cel – żeby maszyna działała dalej.
Zdementował plotki, że członkowie zespołu mają oddzielne garderoby dlatego, że istnieje między nimi nieprzyjemne napięcie.
Każdy jest starszy, jeżdżą z nimi z rodziny. Muszą mieć trochę przestrzeni dla siebie. Wszyscy spotykają się na scenie. To miejsce spotkania, gdzie czuć chemię.
To, że muzycy pozostają w dobrych relacjach potwierdzają filmiki ze sceny i spoza niej z udziałem Axla Rose’a i Slasha.
Skjerseth pod koniec dodał jeszcze jedno znaczące zdanie.
Wierzę, że wszystko zaczyna się od miłości do tego zespołu… I oczywiście – wszyscy chcemy zarobić.
Pozostaje nam tylko czekać na ogłoszenie kolejnej części trasy „Not in This Lifetime”, tym razem po Europie. Do końca sierpnia Guns N’ Roses gra w Ameryce Północnej, potem Axl Rose rusza w drogę z AC/DC (27 sierpnia – 20 września), a miesiąc później GNR uda się do Ameryki Południowej.
ud
