Wielu już wypowiadało się na temat tego, co zrobili muzycy z U2. Niektórzy uważali, że udostępnienie płyty w iTunes zupełnie za darmo to odważna i przyszłościowa decyzja, inni natomiast twierdzili, iż to będzie miało zły wpływ na cały rynek wydawniczy. Prawda pewnie leży po środku, ale echa tej decyzji słychać po dziś dzień.
Tym razem na temat działań Bono i jego kolegów z U2 wypowiedział się nie byle kto, bo Nick Mason z Pink Floyd:
Muzyka strasznie się dewaluuje, gdy rozdaje się ją za darmo. Zabawne, że oni nie zdawali sobie z tego sprawy. To wpisze się w historię XXI wieku.
Oni zrobili to w niewłaściwy sposób, my natomiast jesteśmy zwolennikami staroświeckiej koncepcji muzyki. Mamy nadzieję, że nasz album będzie chętnie kupowany. Oni natomiast zrobili coś niespodziewanego i to ciekawe, że ludzie mieli poważne wątpliwości, czy powinni brać muzykę za darmo.
Przypomnijmy, że nowy album Pink Floyd zbliża się wielkimi krokami. Podczas promocji płyty muzycy zastosowali dość przestarzałe metody – do sieci nie trafił żaden singiel, a zaledwie trzy króciutkie fragmenty. Jeden utwór trafił jedynie do rozgłośni radiowych. Nie zmienia to jednak faktu, że "The Endless River" odnotuje znakomitą sprzedaż…
mg
