Phil Anselmo: Mój gest był odpowiedzią na zaczepki

/ 18 października, 2016

Na początku tego roku Phil Anselmo podczas koncerty na festiwalu Dimebash wykrzyczał kilka słów o białej sile i wykonał jednoznaczny gest. Potem wielokrotnie przepraszał, ale nie wszyscy mu uwierzyli. Jego zespół Down miał przez to trochę problemów. Grupa albo została wywalona z paru europejskich festiwali, albo sama z nich zrezygnowała.

Były wokalista Pantery nie daje zapomnieć o tamtych wydarzeniach. Powraca do nich w szczerym wywiadzie opublikowanym w grudniowym wydaniu amerykańskiego magazynu „Decibel”. Rzekomo podczas tamtego do wspomnianego zachowania sprowokowała go pewna grupa fanów…

Po pierwsze i najważniejsze biorę za to pełną odpowiedzialność. Nie wypieram się. To, co zrobiłem, było obraźliwe i całkowicie odrażające, naprawdę wkurzyło ludzi. Boli mnie serce, gdy ktoś określi mnie słowem na „r” – rasistą. Każdy, kto naprawdę mnie zna, wie, że to jest niedorzeczne. Jeśli uraziłem moich żydowskich przyjaciół, ludzi, z którym pracuję, moich współpracowników, ludzi z zespołów… jeśli ich uraziłem w jakiś sposób, przeprosiłem. Więcej tego nie zrobię. 

Mimo wzięcia na siebie całej odpowiedzialności, wokalista tłumaczy się upojeniem alkoholowym i… wyzwiskami, które słyszał ze strony publiczności.

Byłem całkowicie pijany. To nie tłumaczenie, ale byłem. Było późno, miałem mieszany nastrój ze względu na ogólną sytuację. Honorowaliśmy mojego zmarłego gitarzystę i coś we mnie wciąż się z tym nie uporało. Wiem, że są ludzie, którzy widzą tylko czerń i biel, ale boli mnie serce, gdy to mówię.  Od momentu, gdy wszedłem na scenę do samego gorzkiego końca, kilku dzieciaków wciąż nazywało mnie tym okropnym słowem na „r”. „Rasista, rasista, rasista” – wciąż i wciąż, pomiędzy utworami, podczas nich, podczas moich gadek. Zauważyłem ich: w wideo w 4:35 możecie zobaczyć, jak zaczynam być rozdrażniony i niespokojny. W 5:10 spoglądam na tych ludzi. Stali 20 metrów i krzyczeli. Zaprosiłem ich nawet na scenę, by powiedzieli mi to w twarz. Możecie sami sprawdzić w tym nagraniu. Słyszycie tych dzieciaków? Nie. Ale ja słyszałem. Rozmawiałem z ludźmi, którzy stali obok nich, mogą to potwierdzić.

Phil Anselmo niestety nie wytłumaczył, dlaczego, jego zdaniem, okrzyk „biała siła” i gest był dobrą odpowiedzią na nazwanie go rasistą.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także