Rob Zombie: Nie będzie reaktywacji White Zombie

/ 22 września, 2016

Na fali reaktywacji różnych zespołów w ostatnich miesiącach (by wspomnieć tylko Guns N’ Roses i Misfits) także fani White Zombie zaczęli domagać się powrotu grupy. Jeden z nich na Instagramie napisał do Roba Zombiego.

Proszę, na miłość boską, reaktywuj White Zombie. Powody, które podawałeś w przeszłości… szczerze – nie mają sensu. Wpierw mówiłeś, że reaktywacje nigdy nie są dobre i że lepiej pozwolić leżeć śpiącym ciałom. Helloł… Guns N’ Roses? Misfits? Reaktywacje dotyczą ukochanych zespołów, które są dobrze przyjmowane przez fanów i całkowicie niesamowite. Reaktywacja White Zombie ma zerowe szanse na to, by była zła.

Drugi powód, który podawałeś, to, że tłumy „słabo reagują” na utwory White Zombie. Cóż, może lepiej by reagowały, gdyby te utwory nie były porzucone. Mogę ci obiecać, że tysiące ludzi wciąż kocha i cieszy się z tych albumów, tak jak w latach 80. i 90. Trasa White Zombie byłaby ogromnym sukcesem.

Kocham cię Rob, ale muszę być szczery… Sądzę, że uważasz, że jesteś zbyt dobry, by podnieść słuchawkę i zadzwonić do Sean i chłopaków… i by zacząć znów grać. Nie wiem, czy jest jakaś zazdrość pomiędzy Sean a Sherri [była dziewczyną Roba a obecną żoną – przyp. red.], która sprawiła, że się rozstaliście… To znaczy to zabawne, że rozwiązałeś White Zombie, ale wziąłeś ze sobą perkusistę. Tak czy inaczej po prostu reaktywuj White Zombie. Nie masz ważnych powodów, by tego nie robić.

Rob Zombie odpowiedział krótko:

Mam wiele ważnych powodów. Tylko dlatego, że ich nie znasz, nie znaczy, że nie istnieją. Nie wszystko jest sprawą wszystkich.

Artysta grać będzie dalej solo. Jego szósty solowy album o długaśnym tytule „The Electric Warlock Acid Witch Satanic Orgy Celebration Dispenser” ukazał się 29 kwietnia 2016 roku.

Zespół White Zombie istniał w latach 1985–1998. Grupa nagrała cztery płyty: „Soul Crusher”, „Make Them Die Slowly”, „La Sexorcisto: Devil Music Volume One” oraz „Astro Creep: 2000”. Utwór „Thunder Kiss '65”, do którego teledysk zobaczyć możecie poniżej pochodzi z trzeciego krążka. W tworzeniu wszystkich brały dwie osoby: wokalista Rob Zombie i wspomniana już basistka Sean Yseult (która dobrze zna się z domniemanym Papą Emeritusem III i ostatnio dołączyła prawdopodobnie do Ghost).

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także