Uczestniczka koncertu odpowiada Disturbed

/ 30 marca, 2016

Podczas niedawnego koncertu w Dallas wokalista Disturbed David Draiman przed bisami zwrócił uwagę jednej z uczestniczek koncertu, że trochę nieładnie się zachowuje, cały czas siedząc w swoim telefonie i nawet nie patrząc na scenę (nagranie z jego wystąpieniem znajdziecie po kliknięciu w powyższy link).

Shannon Pardue, która była adresatką jego przemowy, zdecydowała się mu odpowiedzieć na łamach prasy. W „Dallas Observer” czytamy, że wraz z mężem zakupiła bilety na koncerty wbrew temu, co twierdził David Draiman nie korzystała z Messengera cały czas. Jak inni w tłumie robiła zdjęcia, zaktualizowała status i chciała się bawić. Nie pisałam nic, dopóki nie wyszli na bisy, chciałam skontaktować się ze swoją 14-letnią córką, która wracała wtedy z kościoła. W tamtym rejonie miała szaleć wtedy burza, a ona bardzo się martwiła.

Gdy Disturbed wrócił na scenę, tłum zaczął krzyczeć. Wokalista zwrócił się do niej i wpierw nawet odmachała. Próbowała odpowiedzieć, że próbuje skontaktować się z dzieckiem, ale bez mikrofonu nikt jej nie słyszał.

Spojrzałam w dół – wszyscy się na mnie gapili. Widzieliście kiedyś jakiś film, w którym głupi dzieciak sobie stoi, a 20 osób się z niego śmieje i sprawia, że czuje się wyizolowany? To mi właśnie się przydarzyło.

Zaczekała z mężem, aż Draiman zacznie śpiewać i wtedy wyszli. Początkowo powiedziała mu, że nigdy więcej nie pójdzie już na rockowy koncert, ale z czasem emocje opadły. Na koncert Disturbed już nigdy nie pójdzie.

Pod wideo z innego występu – tym razem miłym, bo pokazującym zaproszonego na scenę 12-latka, dla którego to był pierwszy koncert w ogóle w życiu – zespół został zapytany o tamten incydent. Frontman odpowiedział:

1. Tamta kobieta nie była fanką. Była na randce z prawdziwym fanem, który był obok niej. Wpatrywała się w telefon od początku do końca koncertu. 2. Nie przerwałem koncertu. Do zdarzenia doszło, gdy wyszliśmy na bisy, a zacząłem od tego, jak wspaniała jest publiczność (tej części nie nagrano)… Ta kobieta przede wszystkim nie chciała tam być, była wyjątkiem, więc chciałem na jej przykładzie coś pokazać. 3. Te koncerty wyprzedały się sierpniu w 48 godzin. Było wielu PRAWDZIWYCH fanów, którzy po prostu nie mieli szansy kupić biletów i Z WDZIECZNOŚCIĄ zamieniliby się miejscami z tą kobietą.

Prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku?

 

One lucky young fan in Houston is brought up on stage during his 1st Disturbed concert for a moment he'll never forget! #disturbedtour2016

Opublikowany przez Disturbed na 26 marca 2016

 

Disturbed promuje właśnie płytę „Immortalized”, która ukazała się w sierpniu 2015 roku po niemal czterech latach niefunkcjonowania zespołu.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także