Wokalista zespołu Sabaton na następny koncert dojdzie piechotą

/ 21 września, 2015

Z rodzinnego miasta muzyków grupy Sabaton Falun w Szwecji do Trondheim w Norwegii, gdzie w dniach 1-3 października tego roku odbywać się będzie Trondheim Metal Fest, jest ponad 500 km! Frontman zespołu Joakim Brodén, aby zdążyć na koncert i zawieść fanów, podróż rozpoczął jeszcze w zeszłym tygodniu. Skąd wziął się ten nietypowy zakład?

Upiłem się na imprezie, miałem kaca i robiliśmy dziwne rzeczy. (…) Jeśli zobaczycie bezdomnego Szwed idącego wzdłuż drogi, poczęstujcie go piwem lub nawet jedzeniem.

Zobaczcie pierwszą część pamiętnika muzyka z tej nietypowej trasy.

Kilka dni później podczas przerwy w wędrówce Joakim udzielił krótkiego wywiadu norweskiemu portalowi trd.by.

Zaczęło się od żartu, ale rozwinęło się do czegoś bardzo poważnego. Teraz mam kilka dni odpoczynku. Za pośrednictwem Facebooka skontaktowałem się już z fanami, którzy zapewniają mi jedzenie i dach nad głową.

Najtrudniejszy był oczywiście pierwszy dzień. Okazało się, że wokalista nie ma odpowiednich butów. Na szczęście szybko udało się je zmienić lepsze. Codziennie spaceruje od czterech do ośmiu godzin.

Koledzy z zespołu i fani z Trondheim mają nadzieję, że zdąży. A organizatorzy festiwalu chyba cieszą się z oryginalnej reklamy imprezy.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także