Yes: Chris Squire chciał, byśmy grali dalej

/ 25 lipca, 2015

Perkusista grupy Yes, Alan White, w rozmowie z magazynem „Billboard” przyznał, że jest im niezwykle trudno planować koncerty po śmierci jedynego człowieka, który brał udział w każdym występie grupy na przestrzeni 40 lat. Chris Squire zmarł 27 czerwca 2015 roku w wieku 67 lat.

Zdecydowanie ciężko będzie bez niego – dzwonił jednak do mnie i poprosił, by to wszystko toczyło się dalej, bez względu na to, co się stanie. Zatem zdecydowanie zmierzamy dalej. Zamierzam to zrobić dla niego.

Muzyków wspierają w tym fani zespołu.

Odzew jest  pozytywny. Fani stoją za nami. Nie wygląda na to, by ktokolwiek się poddał. Sprawy nie mogą tak po prostu się zatrzymać. Musimy sprostać nazwie Yes i standardom, które wyznaczył Chris.

Ostatni album grupy, „Heaven & Earth”, pojawił się w lipcu 2014 roku. Posłuchajcie jednego z ostatnich z dzieł zmarłego niedawno basisty – utworu „The Game”.

Chrisa Squire’a (na zdjęciu powyżej pierwszy z prawej) w Yes zastąpił Billy Sherwood. W sierpniu zespół ruszy na trasę po Stanach Zjednoczonych wraz z Toto.

 

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także