"Rock or Bust" powstało w 10 dni? AC/DC odpowiada

/ 20 listopada, 2014

Choć pod koniec sierpnia nie wiedzieliśmy zbyt wiele o "Rock or Bust", nadspodziewanie o pracy w studiu wypowiedział się perkusista zespołu, Phil Rudd. Sugerował on, że praca przebiegła błyskawicznie, a AC/DC nagrało nowy album w rekordowe 10 dni.

Bez wątpienia robiło to wrażenie. Niestety jednak przekazana przez perkusistę informacja nie jest prawdziwa, o czym przekonywał Brian Johnson w wywiadzie dla radia Triple M:

Nie, nie. To niewykonalne. Trzeba poświęcić przynajmniej cztery lub pięć dni tylko na to, żeby wszystko brzmiało jak należy. Spędziliśmy cztery, może cztery i pół tygodnia w studiu nagraniowym. I po tym Angus i Brendan poświęcili trochę czasu na wybieranie tego, co najlepsze – coś na zasadzie "to zostaw, tamto wyrzuć".

Muzycy AC/DC poinformowali niedawno, że niezależnie od zakończenia sprawy z oskarżonym o posiadanie narkotyków Philem Ruddem, wyruszą w trasę koncertową promującą album "Rock or Bust". Jeden z francuskich portali sprzedających bilety umieścił na swojej stronie listę państw, w których mieliby pojawić się panowie z AC/DC – wśród wymienionych znalazła się również Polska.

Premiera nowej płyty AC/DC 2 grudnia.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także