Ace Frehley jest urażony słowami Paula Stanleya z Kiss. Twierdzi, że potrafi lepiej śpiewać

/ 17 stycznia, 2024


Ace Frehley kolejny raz dał wyraz swojemu niezadowoleniu z relacji z byłymi kolegami z Kiss.


2 grudnia 2023 roku w Nowym Jorku odbył się ostatni koncert pożegnalnej trasy koncertowej zespołu Kiss. Zespół po pięćdziesięciu latach działalności pożegnał się ze sceną. Choć krążyły takie plotki, na scenie zabrało byłych członków Kiss Ace’a Frehleya i Petera Crissa.

Ace Frehley, który grał w zespole w latach 1973–1982 i 1996–2002, w wywiadzie dla „Chaoszine” nie krył rozgoryczenia tym, jak został potraktowany:

Nie rozumiem, co się stało 6-8 miesięcy temu, kiedy byli w trakcie trasy i mówili miłe rzeczy na temat Petera, Bruce’a Kulicka i mój. Mówili: „Zadzwoniliśmy do Ace’a i Petera, będą z nami na scenie, zagrają kilka piosenek” i inne brednie o braterstwie. A potem, gdy koncert się wyprzedał i nie potrzebowali naszej pomocy w sprzedaży biletów, Paul Stanley powiedział u Howarda Sterna: „Gdyby Ace i Peter z nami zagrali, moglibyśmy się nazwać Piss”. Mówił coś zupełnie innego niż pół roku wcześniej. Nie wiem dlaczego, ale wkurzył mnie tym i postanowiłem, że nawet gdyby mnie zaprosił osobiście, ten komentarz był ciosem poniżej pasa, i nie pojechałbym tam. Potrafię śpiewać lepiej niż Paul Stanley i nie potrzebuję playbacku.

Zespół Kiss zapowiedział występy hologramów stworzonych przez firmę Industrial Light & Magic, która odpowiedzialna jest na sceniczne hologramy zespołu ABBA.

Poniżej możecie obejrzeć film zapowiadający nową erę Kiss.

KOMENTARZE

Przeczytaj także