Czy Alanis Morissette przyczyniła się do sukcesu słynnego zespołu metalowego? Taką tezę wysunął wokalista.
Dziś Deftones to jeden z najsłynniejszych zespołów metalowych. Ale gdy w 1995 roku ukazał się jego pierwszy album, „Adrenaline”, wcale nie sprzedawał się dobrze. Wytwórnia mogła chcieć się pozbyć zespołu, ale postanowiła dać mu drugą szansę. Wokalista Chino Moreno wysunął tezę, że pomogła im… Alanis Morissette.
W wywiadzie dla „Broken Record” Chino Moreno twierdzi, że zespołowi pomógł sukces płyty „Jagged Little Pill” Alanis Morissette, która była w tej samej wytwórni, a która rozeszła się w gigantycznym nakładzie przekraczającym 30 milionów egzemplarzy:
Zdobyliśmy kontrakt dużej wytwórni i nawet nie zbliżyliśmy się do wyniku sprzedaży Alanis. Ale myślę, że to nam pomogło. Wytwórnia zarabiała kupę pieniędzy na Alanis, a na nas traciła pieniądze, ale pozwolili nam nagrać drugą płytę.
Tym drugim krążkiem był „Around The Fur”, który przyniósł takie single jak „My Own Summer (Shove It)” i „Be Quiet And Drive (Far Away)”. Album został wyprodukowany przez Terry’ego Date’a, który później współpracował z zespołem przy płycie „Ohms” z 2020 roku i przy nigdy nieopublikowanym krążku „Eros” z 2008 roku.
W tym roku zespół wydał dobrze przyjęty krążek „Private Music”, który ugruntował ich miejsce na rockowej scenie. Na początku przyszłego roku Deftones wyruszą w trasę koncertową po Europie podczas której fani będą mieli okazję usłyszeć ich najnowsze utwory na żywo. Zespół odwiedzi także Polskę. 5 lutego 2026 roku grupa zagra w łódzkiej Atlas Arenie.
