Ben Johnston (Biffy Clyro) dzięki Dave’owi Grohlowi poczuł, że może grać w zespole

/ 6 września, 2022


Jacy jeszcze inni perkusiści odcisnęli największy wpływ na Bena Johnstona z Biffy Clyro?


Biffy Clyro czerpie w swojej muzyce z różnych nurtów. Jakie były największe inspiracje jeśli chodzi o perkusistę?

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Ben Johnston mówi:

Wśród moich najważniejszych inspiracji jest Dave Grohl i Nirvana jako zespół. Dzięki niej poczułem, że sam mogę grać w zespole. Wcześniej słuchałem Dire Straits, Guns N’ Roses i Rush, ale to byli wirtuozi, przez co wydawało mi się, że nigdy im nie dorównam. Ale gdy usłyszałem Nirvanę pomyślałem, że nie muszę być niezwykłym muzykiem, żeby tworzyć wspaniałą muzykę. Ona może być dość prosta. To mnie zainspirowało do założenia zespołu. Ale świętej pamięci Neil Peart z Rush również był dla mnie wielką inspiracją, jak i Darren Jessee z Ben Folds Five, William Goldsmith, który grał w Foo Fighters i Sunny Day Real Estate miał też na mnie ogromny wpływ i oczywiście Mark Heron z Oceansize.

Wywiad z perkusistą Biffy Clyro znajdziecie we wrześniowym „Teraz Rocku”, który jest w sprzedaży.

WRZEŚNIOWY „TERAZ ROCK” – KUP TERAZ w E-SKLEPIE

Biffy Clyro przyjedzie do Polski już 22 września i wystąpi w warszawskiej Stodole.

KOMENTARZE

Przeczytaj także