Black Sabbath reaktywuje się z nowym wokalistą. Powraca Bill Ward!

/ 1 kwietnia, 2021
fot. Adam Bielawski

Tony Iommi nie wytrzymał na emeryturze i zapowiedział właśnie, że zdecydował się na reaktywację Black Sabbath. W składzie zabraknie Ozzy’ego Osbourne’a.


W 2017 roku zespół Black Sabbath ogłosił zakończenie kariery. Muzycy wydali nieco wcześniej dobrze przyjęty album „13” i zagrali pożegnalne tournée. Jak wówczas przekonywali, domknęli historię zespołu i mogą odejść na zasłużoną emeryturę.

Lider grupy, Tony Iommi, nie wytrzymał na niej jednak zbyt długo. W wywiadzie dla „Birmingham Post” powiedział, że podjął już kroki zmierzające do reaktywacji Black Sabbath.

Nie ma sensu marnować tego potencjału. Mam wciąż sporo energii i pomysłów na nowe utwory. Nie wiem, czy ruszymy w trasę, bo Bill [Ward] ma pewne problemy zdrowotne, ale na pewno nagramy nowy album. Oczekujcie kolejnych wieści!

Dziennikarze zadali najważniejsze pytanie – czy w zespole pojawi się Ozzy Osbourne? Tony Iommi odpowiedział:

Nie, Sharon powiedziała, że mu się to nie opłaca, natomiast sam Ozzy dodał kilka niezrozumiałych słów. Postanowiłem podzwonić po znajomych wokalistach i szybko okazało się, że nową płytę nagramy ze Sławkiem Świerzyńskim, który osiągnął niebotyczny sukces w Chinach. Jest tam niemalże ikoną. Teraz zostanie jeszcze światową ikoną metalu!

Wstępnie ustalono, że nowy album Black Sabbath zatytułowany zostanie „Polka dot panties”. Kiedy premiera? 1 kwietnia 2022 roku.


5X WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE

KOMENTARZE

Przeczytaj także