Blur wyjawia, jaka propozycja skusiła go do powrotu: Kiedyś by nas za to wyśmiewano

/ 26 lipca, 2023


Nakłonić Blur do powrotu to wcale nie jest taka prosta sprawa. Co skusiło muzyków?


W lipcu zespół Blur powrócił z nowym albumem zatytułowanym „The Ballad of Darren”. To jego pierwsze wydawnictwo od czasu „The Magic Whip” z 2015 roku. Co skusiło muzyków do powrotu do studia i na scenę?

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Bartek Koziczyński zapytał o to perkusistę Blur. Dave Rowntree wyjawił, co było tą kuszącą propozycją:

Wembley. Stadion Wembley, na którym nigdy nie graliśmy. Gdybyśmy w naszych początkach zasugerowali, że któregoś dnia tam wystąpimy, nie spotkalibyśmy się z dyskretnym rozba­wieniem, lecz wyśmiewano by nas przez cały dzień. Była to więc propozycja, której trudno nie przyjąć. Po raz pierw­szy padła już siedem lat temu, ale wtedy uległa wyciszeniu. Wróciła pięć lat temu, następnie cztery… A gdy Wembley po raz kolejny zadało pytanie: Zagracie?, za­trzymał się cały świat. Szczerze mówiąc, nie wyglądało na to, że uda się i w tym roku, powiedziano nam, że może w przy­szłym… Stwierdziliśmy, że to upierdliwe, że rozchodzimy się do swoich spraw, zbierzemy za rok i zobaczymy, jak będzie. I nagle, zupełnie niespodziewanie, dzwo­ni telefon: Robimy, robimy, robimy! Jutro rusza sprzedaż biletów. Co?! Rzuciło się na nie pół kraju. Ogłosiliśmy w mediach ekscytującą wiadomość i pomyśleliśmy, że trzeba się zabrać do roboty.

Cały wywiad z Dave’em Rowntreem znajdziecie w sierpniowym numerze „Teraz Rocka”, który jest już w sprzedaży.

KOMENTARZE

Przeczytaj także