Bob Dylan jednak przyjmie nagrodę Nobla

/ 29 marca, 2017

W październiku 2016 roku Bob Dylan został uhonorowany nagrodą Nobla w dziedzinie literatury. Artysta jednak nie zjawił się w grudniu w Sztokholmie na ceremonii wręczenia nagrody i nie wygłosił przemówienia. Przysłał tylko list, w którym dziękował za ten honor, a zamiast niego wystąpiła Patti Smith, która wykonała utwór „A Hard Rain's A-Gonna Fall” z płyty „The Freewheelin’ Bob Dylan”.

Bob Dylan zapowiada trzypłytowe wydawnictwo

Bob Dylan jednak odbierze dyplom i medal w tym tygodniu, kiedy zjawi się w Sztokholmie na dwa koncerty. Ceremonia będzie miała charakter prywatny. Komitet noblowski zwolnił artystę z wygłoszenia przemówienia, pod jednym warunkiem: Bob Dylan zobowiązał się do wysłania przemówienia na taśmie wideo do 10 czerwca tego roku. Dopiero, jak to zrobi, odbierze nagrodę pieniężną, w wysokości 900 tysięcy dolarów.

Sekretarz komitetu, prof. Sara Danius, napisała:

Dobra wiadomość jest taka, że Akademia Szwedzka i Bob Dylan spotkają się w ten weekend. Akademia wręczy Dylanowi dyplom, medal i pogratuluje mu nagrody Nobla w literaturze.

Ceremonia będzie miała charakter prywatny, wstępu na nią nie będą miały żadne media. Bob Dylan zażyczył sobie, żeby nie było na niej nikogo oprócz jego samego oraz członków Akademii.

W liście, odczytanym podczas ceremonii w grudniu 2016 roku, Bob Dylan napisał:

Gdyby ktoś kiedykolwiek powiedział mi, że mam najmniejszą szansę zdobycia nagrody Nobla, pomyślałbym, że równie duże szanse mam stanąć na Księżycu. (…) Kiedy zacząłem komponować jako nastolatek, nawet kiedy zdobyłem już pewne uznanie, moje aspiracje nie sięgały daleko. Myślałem sobie, że moich piosenek będzie można posłuchać w kawiarniach i barach, a potem może w takich miejscach jak Carnegie Hall i London Palladium. Jeśli dałem się ponieść fantazji, to może potrafiłem sobie wyobrazić wydanie płyty i słuchanie moich piosenek w radiu. W moim mniemaniu było to ogromne osiągnięcie. Nagrywanie płyt i słuchanie swoich piosenek z radia oznaczało, że docieram do szerokiej publiczności i że może uda mi się kontynuować robić to, co chcę.

Robię to, co chcę od bardzo dawna. Nagrałem dziesiątki płyt i dałem tysiące koncertów na całym świecie. Ale to moje piosenki znajdują się w centrum tego, co robię. Chyba odnalazły miejsce w sercach ludzi różnych kultur z całego świata i za to jestem wdzięczny. (…) Ani razu nie zapytałem siebie: „Czy moje piosenki są literaturą?”. Dziękuję więc szwedzkiej Akademii za postawienie tego pytania i udzielenie tak cudownej odpowiedzi.

Bob Dylan jest pierwszym piosenkarzem uhonorowanym nagrodą Nobla w dziedzinie literatury, a także pierwszym Amerykaninem od czasu powieściopisarki Toni Morrison, nagrodzonej w 1993 roku.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także