Wydanym w 2003 roku albumem „St. Anger” Metallica zszokowała swoich fanów. Jednym z najbardziej zaskakujących elementów było nietypowe brzmienie werbla. Producent płyty, Bob Rock, w wywiadzie dla „Tone Talk” wyjawił, skąd się takie brzmienie wzięło.
Rock mówi:
Kryje się za tym historia. Kiedy nagrywaliśmy ten album udaliśmy się do Oakland, gdzie zespół grał próby z Cliffem. Dobrze się tam bawiliśmy, a Lars opowiedział mi o tym, jak wówczas miał rozstawione bębny. Szukaliśmy inspiracji, bo nie było z nami Jamesa, więc powiedziałem: „Wyciągnij bębny, podwójną stopę”, bo majstrowaliśmy przy innych bębnach.
Lars rozstawił więc bębny w sali prób i się na nie gapił. W końcu usiadł za nimi i powiedział „daj mi werbel”. Przyniosłem werbel Plexi Ludwig, bo chciałem go wypróbować, on go założył i powiedział „to jest to brzmienie”.
Zapytałem: „Co”?
Nagraliśmy demo z tym brzmieniem i nie chciał go zmienić. Nie winię go, bo takie było brzmienie, kiedy grali próby do tej płyty, dzięki niemu czuli się bliżej tej sali prób. Niezależnie co inni mówią, ono zjednoczyło zespół i zainspirowało go. Nie mam problemu ze zjebkami jakie przyjmuję. To tylko werbel. Wyluzujcie.
%%REKLAMA%%
„Metallica – Wydanie Specjalne” cały czas dostępne jest w naszym sklepie internetowym. Ponadto od teraz ponownie kupisz je w wybranych salonach prasowych (Empik, inMedio oraz Relay). Cena pisma to jedyne 19,99 zł.
Na 144 stronach „Metallica – Wydanie Specjalne” znajdziesz między innymi:
- Historie wszystkich albumów zespołu
- Oko w oko z muzykami, czyli dwanaście szczerych wywiadów
- Za kulisami polskich koncertów: wódka w Katowicach i Dżem w Krakowie
- I wiele, wiele więcej!
Rozglądaj się za taką okładką:
rf | fot. Carlos Rodríguez/Andes
_1492.jpg)
