Bono (U2): Naszym braciom i siostrom w Polsce odbiera się wolność

/ 31 lipca, 2017

12 maja w kanadyjskim Vancouver rozpoczęła się tegoroczna trasa U2 stojąca pod znakiem albumu „The Joshua Tree” z okazji 30. rocznica wydania. Muzycy w jej ramach odwiedzają również europejskie kraje. Zaplanowano jednak tylko 12 koncertów w ośmiu miastach, a na rozpisce zabrakło Polski. Nie brakuje jednak za to odniesień podczas koncertów do naszego kraju.

Gwiazdy rocka, które mogliśmy zobaczyć w serialach

Podczas niedzielnego koncertu, 30 lipca, w Amsterdamie w Holandii na scenie pojawił się fan z biało-czerwoną flagą z logiem „Solidarności”, który został zaproszony wcześniej przez wokalistę. Bono krzyknął wówczas do mikrofonu:

Mam przesłanie wolności i miłości dla naszych braci i sióstr w Polsce, którym zabiera się ich wolność. Jesteśmy z wami!

Te słowa pojawiły się tuż przed wykonaniem utworu „New Year's Day” pochodzącego z albumu „War” z 1983 roku, który charakteryzuje się słynnym, zapadającym w pamięć motywem klawiszowym. 

To fortepian dał utworowi pewne lodowate tchnienie. Było w nim coś europejskiego i przywołało na myśl strajkujących robotników, stojących na śniegu w Polsce w czasach Solidarności, kiedy Lech Wałęsa został internowany

– mówił po wydaniu albumu Bono

Lider irlandzkiej formacji od lat jest znany ze swojego zaangażowania w sprawy polityczno-społeczne. Został m.in. nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla. W zeszłym roku Bono wraz z innymi ekspertami zgromadzonymi w Kongresie Stanów Zjednoczonych zastanawiał się, jak zaradzić problemom nękającym świat. Opowiadał m.in. o ekstremistach z tzw. Państwa Islamskiego i walce z nimi, uchodźcach oraz falach nacjonalizmu przelewających się przez Europę.

Nacjonalizm jest zagrożeniem. Mowa nienawiści jest zagrożeniem. Widzieliśmy w latach 40. XX wieku, jakie ma to skutki. Musimy stawić czoło zagrożeniu, za jakie uważam nacjonalizm.

Chwilę później podał konkretne przykłady.

Mówię o egzystencjalnym zagrożeniu dla Europy, którego nie było od lat 40. Widzimy, jak Polska i Węgry przesuwają się na prawo w kierunku pewnego hipernacjonalizmu (…). Wielka Brytania będzie głosować nad opuszczeniem Unii Europejskiej. To rzeczy nie do pomyślenia.

Koncert U2 w Polsce w przyszłym roku?

Pomimo tego, że grupa nie wystąpiła w naszym kraju, bardzo dużo Polaków podąża za zespołem. Na przykład: do stolicy Niemiec, gdzie Bono i spółka zagrali 12 lipca. Przed hotelem, w którym stacjonowali muzycy U2, czekały na nich m.in. Małgorzata Naukowicz oraz Anna Godzwon, dziennikarki związane z Polskim Radiem. Udało im się „złapać” Bono przed występem i zapytać o koncert w Polsce. Wokalista odpowiedział, że obecnie nad tym „pracują” i dodał:

Nie poddawajcie się. Wiecie, że naprawdę kochamy Polskę? To właśnie tam zagraliśmy nasze najlepsze koncerty.

Do tej pory zespół U2 zagrał w Polsce trzykrotnie: w Warszawie w 1997 roku na Służewcu oraz w Chorzowie na Stadionie Śląskim w 2005 i 2009 roku. 

szy

KOMENTARZE

Przeczytaj także