Bruce Dickinson ocenił albumy Iron Maiden z Paulem Di’Anno

/ 15 października, 2021

Obecny wokalista Iron Maiden ocenił dwa pierwsze albumy zespołu, na których zaśpiewał Paul Di’Anno.


Płyty „Iron Maiden” oraz „Killers”, które ukazały się kolejno w 1980 i 1981 roku uznawane są obecnie za klasykę gatunku. Choć nie brzmią najlepiej, szczególnie fatalnie wyprodukowany debiut, zostały docenione przez fanów rocka. Wielu miłośników twórczości Iron Maiden wyżej ocenia oczywiście wydawnictwa nagrywane z kolejnym wokalistą, Bruce’em Dickinsonem, ale bez wątpienia darzą szacunkiem płyty nagrane z Paulem Di’Anno.

Czy podobnie myśli obecny wokalista Iron Maiden? Tak na ich temat wypowiedział się ostatnio Dickinson:

Jest kilka momentów, które naprawdę lubię na tych płytach. Uwielbiam utwór „Prodigal Son”, jest niesamowity. Jeśli chcesz sprawdzić, jaki wpływ miało Jethro Tull na wczesne Iron Maiden to sięgnij po kawałki „Killers” oraz „Murders in the Rue Morgue”.

To wspaniały materiał. Kilka utworów usłyszałem na żywo, gdy byłem jeszcze w Samson – moim zespole przed Iron Maiden. Często graliśmy razem koncerty. Pamiętam pewien wieczór, gdy byliśmy gwiazdą wieczoru, a oni swego rodzaju gościem specjalnym. Pomyślałem, że stanę z tyłu i zobaczę, co oni potrafią (…) Wyszli na scenę i zagrali „Killers” i „Murders in the Rue Morgue”, a ja pomyślałem tylko: „O mój boże!”.

Bruce Dickinson dołączył do Iron Maiden już w 1981 roku, żeby wraz z zespołem już rok później wydać świetne „The Number of the Beast”. W tym roku natomiast ukazał się siedemnasty już album zespołu zatytułowany „Senjutsu”. Sporo miejsca temu wydawnictwu poświęciliśmy w październikowym „Teraz Rocku”.

PAŹDZIERNIKOWY „TERAZ ROCK” – KUP TERAZ w E-SKLEPIE

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie TR-10-21-okladka-780x1024.jpg
KOMENTARZE

Przeczytaj także