Co pomyślał Bruce Dickinson, kiedy Blaze Bayley dołączył do Iron Maiden? Wokalista udzielił szczerej odpowiedzi.
W 1994 roku w Iron Maiden doszło do poważnej zmiany. Wieloletniego wokalistę, Bruce’a Dickinsona, zastąpił Blaze Bayley. Grupa nagrała z nim dwie płyty, „The X Factor” (1995) i „Virtual XI” (1998). W 1999 roku Bruce jednak powrócił w szeregi Iron Maiden i śpiewa w zespole do dziś.
W wywiadzie dla „Talk Is Jericho” Dickinson został zapytany, czy śledził działalność Iron Maiden z Blaze’em. Odparł:
Nie. Nie chodzi o to, że mnie to nie interesowało, ale byłem zbyt zajęty swoimi rzeczami. Miałem świadomość tego, co robią, ale uważałem, że to nie mój interes, bo już mnie nie ma w tym zespole. Dobrze życzyłem Blaze’owi. Gdy dołączył do zespołu pomyślałem: „Łał. Jego głos jest zupełnie inny”. Podobało mi się to, co robił w Wolfsbane. Miałem nadzieję, że to się uda. Niestety, nie udało się. Ale uwielbiam Blaze’a. Jest świetnym gościem. Nie ma w nim ani krzty złośliwości. Jest znakomity.
Iron Maiden w tym roku świętuje 50-lecie istnienia. Pod koniec roku ukaże się autoryzowana, bogato ilustrowana biografia grupy, z której fani dowiedzą się wielu ciekawostek na temat historii zespołu i wszystkich jego albumów.
