Bruce Springsteen zdradza, dlaczego zgodził się na film biograficzny

/ 1 września, 2025

Bruce Springsteen opowiedział, dlaczego zgodził się na realizację filmu „Deliver Me From Nowhere”, mimo że ukazuje on trudny okres w jego życiu.


Produkcja, w której Jeremy Allen White wciela się w rolę Bossa, opowiada o powstawaniu szóstego albumu muzyka, „Nebraska”. W filmie zobaczymy także Jeremy’ego Stronga, znanego z „Sukcesji”, jako menedżera i producenta artysty Jona Landaua oraz Stephena Grahama („Dojrzewanie”) w roli ojca muzyka, Douglasa Springsteena.

Podczas panelu na festiwalu filmowym w Telluride Springsteen wyjaśnił, co skłoniło go do zaakceptowania projektu:

Myślę, że mieliśmy bardzo konkretny pomysł – Scott [Cooper, scenarzysta i reżyser] miał bardzo konkretny pomysł, co dokładnie chcemy zrobić. I, brakuje mi lepszego słowa, ale to był antybiograficzny film. Wiecie, to tak naprawdę nie jest biografia. To tylko kilka lat z mojego życia, gdy miałem 31 i 32 lata. Pokazuje czas, kiedy nagrywałem tę konkretną płytę i przechodziłem przez trudne momenty w swoim życiu. A ja jestem stary i już nie dbam o to, co robię.

Film trafi do amerykańskich kin 24 października 2025 r. Na ten moment nie podano daty polskiej premiery biografii.

Springsteen skupia się nie tylko na promocji płyty, ale także aktywnie koncertuje i wydaje płyty. W czerwcu artysta opublikował kompilacje „Tracks II: The Lost Albums”. To zbiór aż 7 niepublikowanych wcześniej albumów, łącznie 83 utwory, z czego 74 nigdy wcześniej nie były dostępne.

KOMENTARZE

Przeczytaj także