Céline Dion miała zaskoczyć fanów podczas tegorocznej Eurowizji w Szwajcarii, wracając na scenę po latach przerwy. Niestety – według doniesień francuskich i brytyjskich mediów – artystka w ostatniej chwili musiała wycofać się z występu z powodu nagłego problemu zdrowotnego.
Céline Dion, która w 1988 roku zdobyła trofeum Eurowizji dla Szwajcarii, pojawiła się wprawdzie na ekranie podczas półfinału, jednak nie wystąpiła na żywo, mimo że była obecna w Bazylei.
„Le Parisien” podał, że miała zaśpiewać swój kultowy utwór „Ne Partez Pas Sans Moi”, lecz plany pokrzyżował nagły atak choroby. Brytyjski „The Mirror” informował wręcz o ataku drgawek tuż po przyjeździe na miejsce wydarzenia.
Zamiast występu Céline przygotowano specjalny hołd – jej eurowizyjny hit odśpiewali uczestnicy poprzedniej edycji konkursu. Dla fanów piosenkarki była to gorzka niespodzianka, tym bardziej że rok wcześniej powróciła w wielkim stylu podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Od lat Dion zmaga się z zespołem sztywnego człowieka (SPS), rzadką chorobą neurologiczną, która powoduje bolesne skurcze i problemy z głosem. Sama artystka mówiła w dokumencie I Am: Celine Dion, że wciąż nie odzyskała pełnej kontroli nad swoim głosem i że „muzyka oraz publiczność” są tym, czego najbardziej jej brakuje.

