Christina Aguilera potwierdziła, że pracuje nad nową płytą.
W programie „The Jennifer Hudson Show” artystka podkreśliła, że jej kolejne wydawnictwo ma być „bardzo osobistym projektem”, nad którym chce pracować uważnie i bez presji czasu. Aguilera wyjaśniła też, że ma w archiwum niewydane nagrania, ale raczej nie ujrzą one światła dziennego:
Tak, coś tam jest… są różne rzeczy nagrane po drodze, ale prawdopodobnie na zawsze zostaną w archiwum. Ale jest nagrywana nowa muzyka.
Dodała, że potrzebuje czasu, by dopracować każdy projekt:
Nie jestem kimś, kto po prostu mówi: „O, to może coś wypuszczę”. Integralność ma dla mnie znaczenie. Jestem dziewczyną od przekazu. Chcę wchłonąć to, co dzieje się wokół, co mnie porusza i co dotyka ludzi, zanim cokolwiek wydam.
Nowy album będzie też łączyć się z dokumentem, który Aguilera nagrywa od kilku lat. Szczegóły produkcji jak na razie pozostają tajemnicą.
W oczekiwaniu na nową płytę fani będą mogli niedługo zobaczyć „Christina Aguilera: Christmas in Paris”. To świąteczny dokument, który łączy koncert nagrywany w Paryżu z osobistymi wypowiedziami gwiazdy.

